Książkowy dowód na to, że osoby jakkolwiek egzekwujące prawo najlepiej znają wszystkie furtki prowadzące do bezprawia i nierzadko potrafią z nich skorzystać. Świat prokuratury i policji stoi przed nami otworem i ukazuje się w nietypowej, damsko-męskiej odsłonie. Cienka, momentami niewidoczna linia dzieli go od przestępczego kręgu, a Paulina Świst z uśmiechem balansuje na granicy, zapewniając emocjonującą, dobrą zabawę, która niebezpiecznie wciąga.
Szczerze mówiąc, gdy na rynku wydawniczym pojawiła się pierwsza książka Pauliny, do której przylepiono łatki "ostry seks, ostry język, ostra jazda" spodziewałam się upiększonego pod marketingowym kątem gniota mającego unosić się na fali niezrozumiałego dla mnie sukcesu 50 twarzy Grey'a. Dopiero przy trzecim tomie z serii Karuzela postanowiłam sprawdzić czy mam rację i czy jedynie wyuzdane sceny zaprowadziły Autorkę na szczyt list bestsellerów. Myliłam się.
Przekręt to przede wszystkim kawał ciekawej fabuły, genialnie ubranej w słowa. Nie mamy do czynienia z papierowymi bohaterami, którzy są całkowicie pozbawieni charakteru i wydają się, jakby byli robieni przez kalkę. Wręcz przeciwnie. Otrzymujemy skrajnie różne postaci, które wyróżniają się sposobem bycia, mówienia i myślenia. Większość łączyć może jedynie brak hamulców i specyficzne poczucie humoru, które poprawia czytelnikowi humor. "Ostry seks" na szczęście nawet nie ociera się o słynnego "Grey'a", czy innego "pogromcę lwów". Mężczyźni faktycznie są mężczyznami i nie mają najmniejszego problemu z okazaniem tego, natomiast kobiety to odważne i pewne siebie kokietki, które z łatwością wchodzą w damsko-męską grę. Czyta się o tym z przyjemnością.
Powieść jest na tyle wciągająca, że od pierwszej strony płynie się przez historię. Nie oznacza to, że jest to lekka tematyka. Wątków jest sporo i wydaje mi się, że nie do końca można tę pozycję zaszufladkować i określić kryminałem. Sprawy zawodowe stanowią jedynie tło. Pierwsze skrzypce grają skrajne emocje, nietypowe powiązania, trudne relacje i narastające pożądanie. Bohaterowie mają ciężką przeszłość i mocno niepewną przyszłość. Z całą pewnością nie można tu mówić o platonicznych uczuciach. Seks wydaje się być mocnym fundamentem, a konstrukcje, które na nim wyrastają są zaskakujące.
Po przeczytaniu żałuję jedynie, że zaczęłam tę przygodę tak późno, i to od trzeciego tomu. Nadrobię i mam nadzieję, że Paulina Świst zapełni miejsce, które dla niej przygotowałam na regale i przy kolejnych książkach utrzyma ten specyficzny "klimat", jakiego zdecydowanie brakuje na rynku wydawniczym.
PRZEKRĘT
PAULINA ŚWIST
CYKL: KARUZELA
TOM: III
STRON: 320
Obłędna! Wciągająca Mocna - jak czarna kawa! Przeczytam wszystkie części i każda jest Mega! Czekam na więcej 😊
OdpowiedzUsuń