Teoretycznie każdy bokser, nawet jeśli ma tylko "coś" z boksera powinien kochać dzieci. W praktyce zdarzają się egzemplarze, które mają wręcz alergię na małych ludzi. Przez osiem lat życia Missi była jednym z tych wyjątków przejawiających lekko mówiąc niechęć. Każde napotkane przez nią dziecko musiało być konkretnie obszczekane i "poinformowane", że zdecydowanie nie powinno się zbliżać, wyciągać do niej rąk i najrozsądniej byłoby, gdyby milczało. Przyniesienie do domu noworodka powinno więc budzić niepokój. Tymczasem rozbudziło coś zupełnie innego - "instynkt macierzyński". Missi pokochała "ludzkie szczenię" jak swoje i fakt, że jest wysterylizowana w niczym jej nie przeszkodził.
Obyło się bez wielkiego przygotowywania typu przynoszenie do domu zapachu dziecka, by pies mógł się z nim oswoić. Po prostu pewnego dnia w domu pojawiło się maleństwo. Spodziewaliśmy się bardzo głośnej reakcji, tymczasem jedyne, co można było usłyszeć to stukanie pazurków o podłogę. Missi owszem, wpadła w szał, ale nie miał on w sobie za grosz agresji, którą wcześniej na różne sposoby przejawiała. Zwykle każdego nienawidziła jeszcze na odległość. Tym razem pokochała od pierwszego spotkania i zaczęło się cudowne wariactwo.
Jest nianią idealna! Reaguje na każde, nawet najcichsze kwilenie. Na każdym kroku chce "pomagać" i opiekować się. Popiskuje, gdy Malutka płacze i przede wszystkim pragnie być przy niej non-stop. Oczywiście stała się też do reszty głucha na komendy i przestała rozumieć doskonale znane dotąd słowa. Widzi i słyszy tylko swojego "ludzkiego szczeniaczka". Ta relacja zamyka się w dwóch słowach - Miłość i szczęście.
Zmiana "w głowie" Missi nie jest jedyną. Przede wszystkim wciąż nie możemy napatrzeć się na różnicę w jej zdrowiu i wyglądzie spowodowaną dietą. Ten pies jest żywym dowodem na to, że "leczenie poprzez żywienie" nie jest mitem. Odpowiednio dobrana karma wyleczyła miniaturową bokserkę i pozwoliła jej nabrać ciała. Oczywiście zawsze już będzie malutka, ale teraz w niczym nie przypomina tego biednego, wychudzonego, chorego pieska, którym była. Forza10 Intestinal Active zdziała cuda. To idealna karma dla psów z problemami gastrycznymi, którym ciężko było pomóc...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz