W psim świecie wiosna powinna być wyznaczona jako pora wzmożonej kontroli. Powodów ku temu jest mnóstwo. Nie bez przyczyny marzec jest miesiącem sterylizacji, co oznacza, że wiele lecznic wprowadza program darmowego lub sporo tańszego zabiegu zapobiegającego rodzeniu się nowych, często obciążonych chorobami psów, (które w przeważającej części trafią na ulicę), psim ucieczkom i chorobom powiązanym z burzą hormonalną. Wiosna to też czas zabezpieczenia przeciw kleszczom i pchłom oraz zmiany diety, gdyż zimowy "dodatek" nie jest już potrzebny. Nie zawsze jednak odpowiednie dobranie pożywienia jest sprawą prostą. Są psy, które w tej kwestii wymagają specjalnej troski. Do nich z całą pewnością należy nasza Missi.
1. STERYLIZACJA/KASTRACJA.
Po drugie przeciwdziałanie bezdomności poprzez kontrolę urodzeń czyli niedopuszczenie do niekontrolowanego rozmnażania się psów zarówno bezdomnych jak i właścicielskich, przeciwdziałanie ucieczkom i włóczeniem a co za tym idzie zagubieniem się psów, bo samiec czując sukę w cieczce potrafi przebiec za tropem spore odległości a suka w cieczce robi wszystko by uciec kierowana instynktem.
Po trzecie psy kastrowane, suki sterylizowane są mniej agresywne, bardziej uległe a brak "burzy hormonalnej" stabilizuje ich psychikę.
MITEM JEST, ŻE PSY STERYLIZOWANE/KASTROWANE TYJĄ. Przyrost wagi jest spowodowany jedynie błędami ludzi (brak ruchu, "wyrażanie miłości dokarmianiem", brak zbilansowanej diety, stosowanie karm marketowych).
2. KLESZCZE I PCHŁY.
Mały kleszcz może zrobić ogromne spustoszenie w organizmie psa. Odkleszczowe choroby mogą całkowicie odebrać mu zdrowie, a w niektórych przypadkach nawet życie. Przyczynić się do tego możemy na dwa sposoby: 1. Nie zabezpieczając zwierzaka p/kleszczom, 2. Nieumiejętnie wyciągając pajęczaka z organizmu naszego przyjaciela.
Kleszcze pojawiają się już (początkiem marca) i atakują ciepłe, wilgotne obszary ciała naszego zwierzęcia. Głównie zadomawiają się w okolicy szyi, karku, pachwin, pach i uszu. Warto więc regularnie przeglądać sierść psa, nawet jeśli jest on "zabezpieczony".
Choroby odkleszczowe:
Babeszjoza, borelioza, anaplazmoza, hepatozoonoza, europejskie odkleszczowe zapalenie mózgu,
1) BABESZJOZA
(Chorobę wywołuje pierwotniak Babesia canis. Doprowadza do mechanicznego niszczenia erytrocytów).
Główne objawy:
- osłabienie, apatia, brak reakcji na bodźce ze środowiska.
- bladość (lub zażółcenie) spojówek i błon śluzowych,
- gorączka powyżej 40°C;
- ciemny mocz - barwy od ciemnożółtej do brązowej,
Babesia canis mechanicznie niszczy czerwone krwinki - doprowadza do anemii, niszczy płytki krwi (problem z krzepnięciem) prowadzi do uszkodzenia wątroby (uszkodzenie miąższu wątroby) oraz nerek (niewydolność nerek).
2) BORELIOZA (Choroba z Lyme):
(Bakteryjna choroba atakująca wiele narządów, wywołana przez krętek).
Objawy:
- zaczerwienienie, rumień w miejscu ukąszenia,
- bolesne, napuchnięte, stawy - występuje kulawizna,
- brak apetytu, apatia i gorączka.
- rzadziej zaburzenia rytmu serca, uszkodzenia nerek oraz objawy neurologiczne.
PCHŁY:Te małe owady kojarzą się jedynie z psim drapaniem. Mało kto myśli o tym, że żywią się one krwią i powodują spustoszenie. W wyniku inwazji pcheł może rozwinąć się tzw. alergiczne pchle zapalenie skóry (APZS), bakteryjne i/lub grzybicze zapalenie skóry, niedokrwistość (anemia). Pchły dodatkowo są żywicielem pośrednim tasiemca Dipylidium caninum.
Skuteczne zapobieganie wcale nie musi być drogie.
Polecamy obróżki "Pchełka".
3. ŻYWIENIE:
W przypadku Missi.
Póki co nie zmniejszamy dobowej dawki kalorycznej, ale powoli, małymi kroczkami zaczynamy schodzić z karmienia 3 razy dziennie na 2 posiłki. Ranną i wieczorną porcję powoli zwiększamy kosztem dawki popołudniowej aż do całkowitego zejścia z niej. Proces przeprowadzamy powoli i ostrożnie, bacznie obserwując Missi, która po większych porcjach jednorazowych, ma tendencję do wymiotów.
Nie zmieniamy karmy, która jest idealnie dopasowana do potrzeb naszej bokserki, która przed wprowadzeniem aktualnej karmy miała ciężkie problemy gastryczne i znaczny niedobór wagi - nie przyswajała.
Missi po ponad roku stosowania czuje się i wygląda rewelacyjnie a więc karma Forza 10 intestinal active bez wątpienia jej służy i pomaga utrzymać zdrowie fizyczne a co za tym idzie psychiczne, bo zdrowy pies to szczęśliwy pies.
Forza 10 intestinal active jest rewelacyjna i niezawodna przez cały rok w przypadku psów alergicznych z problemami gastrycznymi.
- pod względem gastrycznym Missi nie ma żadnych problemów: nie wymiotuje, nie ulewa, nie ma gazów, nie ma biegunek, nie ma rozwolnień - układ pokarmowy bez zarzutu
- fizycznie bez zarzutu: waga prawidłowa, skóra, sierść, tkanka podskórna prawidłowa, uszy czyste,
- psychicznie - rewelacja - pies radosny, szczęśliwy, rozbrykany, zainteresowany otoczeniem,
- odporność-bez zarzutu (mimo długiej zimy, momentami bardzo mroźnej bez najmniejszych infekcji i pierwsza zima, gdy ani razu nie zakładaliśmy kubraczka, zwyczajnie nie był potrzebny, bo prawidłowa ilość tkanki podskórnej nie doprowadzała do zbytniego marznięcia psa)
Jeśli więc chcecie miec zdrowych pupili, zwracajcie uwagę na to, czym karmicie swoje zwierzęta. Karmę forza 10 intestinal active polecamy jako najlepszy produkt typu intestinal na rynku.
Opis wprowadzania karmy na przeciągu roku.
_______________________________________________________________________
Aby fundacyjne psy miały zapewnione wszystko, czego potrzebują przekaż 1% podatku na
Fundację SOS Bokserom
lub przekaż parę złotych od siebie dla podopiecznych.
Fundacja "SOS Bokserom"
ul. Mrówcza 77a
04-857 Warszawa
KRS: 0000318908nr konta:
06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
Aby fundacyjne psy miały zapewnione wszystko, czego potrzebują przekaż 1% podatku na
Fundację SOS Bokserom
lub przekaż parę złotych od siebie dla podopiecznych.
Fundacja "SOS Bokserom"
ul. Mrówcza 77a
04-857 Warszawa
KRS: 0000318908nr konta:
06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz