Gdy bliskich znajomych łączą silne więzy kłamstw i tajemnic, tworzy się sieć cierpienia, w którą wpaść musi ktoś niewinny. U Rachel Abbott nierzadko ofiarą jest dziecko, widzące i wiedzące za dużo. W takich sytuacjach "Droga ucieczki" bywa kręta i emocjonalnie wyboista. Rani nie tylko bohaterów, ale i czytelników. Zostawia blizny.
Uwielbiam Abbott od czasu wydania przez Filię powieści "Obce dziecko", która mną wstrząsnęła i zapisała się w mojej psychice do dziś. Obiecałam sobie wtedy, że każda kolejna książka tej bestsellerowej Autorki będzie trafiać do mojej kolekcji i do... głowy. Od początku zastanawiało mnie jedynie, dlaczego w Polsce seria, w której Tom Douglas gra pierwsze skrzypce wydawana jest nie po kolei i zapoczątkowana czwartym tomem. Zrozumiałam to przy tej pozycji, która jest ewidentnie najsłabsza i za pewne gdybym od niej zaczęła brytyjska pisarka nie trafiłaby do grona moich ulubionych twórców. Nie mogę powiedzieć, aby "Droga ucieczki" była złą książką, gdyż przyjemnie było uzupełnić luki pozostawione przez poprzednie fragmenty historii detektywa. Nie da się jednak nie zauważyć faktu, że poziom Rachel przy tym pierwszym tomie jest dużo niższy. Przyzwyczajona do zaskakujących zwrotów akcji czułam się nieco zawiedziona czytając, mimo, iż historia miała potencjał!
W powieści występuje grupka skrajnie różnych bohaterów, których łączy nie tylko specyficzna przyjaźń i miejsce zamieszkania, ale i cała masa tajemnic. Powiązania są interesujące i prowadzą momentami w głąb ludzkiego umysłu. Warto więc zajrzeć do środka ze świadomością, że choć to faktycznie najsłabsza pozycja Autorki, to pieniądze wydane na jej "dziecko" nie są stracone.
Abbott potrafi zostawić po sobie bardzo wyraźny i ważny ślad. "Droga ucieczki" zostawia ich co prawda najmniej, ale za to uzupełnia to, co było dotąd niedopowiedziane.
DROGA UCIECZKI
RACHEL ABBOTT
CYKL: TOM DOUGLAS
WYDAWNICTWO FILIA, MROCZNA STRONA
STRON: 440
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz