Strony

środa, 19 maja 2021

ZMORA - ROBERT MAŁECKI


Kim jest człowiek, który już w dzieciństwie zaznał najdotkliwszej straty? Człowiek, który nie pamięta najważniejszego i nie wie, czy znajome znikome obrazy przeszłości powstały z opowiadań, czy są choćby zalążkiem mglistych wspomnień wczesnych lat? Kim jest kobieta, którą od zawsze okłamywano? I w końcu, czy niewinna zabawa w chowanego, może ciągnąć się przez 30 lat? Jeśli tak, to co musi się stać, by odnaleźć siebie? Ta niepewność, to okrutna zmora.

Kama stoi na rozdrożu. Jej świat kolejny raz się posypał, tym razem zawodowo. Dziennikarska kariera upadła. Będąc blisko czterdziestki doskonale wie, że nic nie naprawi, póki nie odbuduje siebie. Póki nie zrozumie kim jest, i co tak naprawdę się wydarzyło. Ma w sobie wiele pytań i dręczących wizji. Do dziś nie ma pewności w jaki sposób zginęła jej Mama, ani kto przyczynił się do zaginięcia jej siedmioletniego przyjaciela. Ojciec kłamie, to kobieta wie na pewno. Gdy po latach wychodzą nieprawidłowości w śledztwie, które prowadził Kama gubi się jeszcze bardziej. Zaczyna węszyć. Komisarz Korcz pomaga jej wszystko poukładać, ale obraz, który wyłania się z ich śledztwa zaskakuje i przeraża. Czy w obliczu faktów na pewno mogą współpracować? Komu można ufać? Kto mówi prawdę?


Robert Małecki tworzy historie, w które wchodzi się całym sobą. Kolejny raz zafundował czytelnikom zagmatwaną, trudną i bardzo ciekawą opowieść o życiu, ciężkich decyzjach, maskowaniu czynów i destrukcyjnej siłę kłamstwa. W typowy dla Roberta sposób wpleciony został motyw zaginięcia i nierozwiązanej zagadki. W przypadku Małeckiego nie ma mowy o suchej pogoni za odpowiedzią. Droga do prawdy jest pokręcona, ciężka i wybrukowana emocjami. Przeżycia bohaterów kaleczą. Ich ból rzutuje na czytelnika. Powieść wciąga i zapisuje się w umyśle. Takie książki chce się czytać, o takich historiach chce się rozmawiać.

Uwielbiam Roberta za przenikliwość, prawdziwość i umiejętność wykreowania słowem emocji, a także skłanianie do myślenia. Zmora to kolejny popis jego pisarskiej wyjątkowości. To bestseller, który z dumą odstawiam na regał i wiem, że do niego wrócę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz