Jedna sytuacja sparaliżować może cały kraj. W momencie, gdy ginie głowa państwa i jej konstytucyjni następcy, cały "organizm" zaczyna chorować. Ponadto, staje się łatwym celem dla sąsiadów, którzy najpewniej chętnie skorzystają z okazji. Odkrywanie prawdy o zamachu może się do tego przyczynić i osłabić Polskę jeszcze bardziej. Czy "Władzę absolutną" osiągnie osoba odpowiedzialna za wywołanie tego chaosu? Kto tak naprawdę podąża "po trupach do celu"?
Zamach wstrząsnął właściwie wszystkimi, więc znaki zapytania zaczęły się pojawiać dopiero w momencie, gdy pierwszy szok minął i dopuścił do głosu odrobinę zdrowego rozsądku. Z każdym dniem kluczowe pytania się mnożyły - szczególnie w głowie młodego, cenionego polityka, którego wybitna kariera, jak i sprawność fizyczna również stały się wielką niewiadomą po wypadku, mającym miejsce chwilę przed narodową tragedią. Mimo niepełnosprawności Patryk Hauer myślał najtrzeźwiej. Chciał odkryć prawdę, niekoniecznie dlatego, by sprawiedliwość triumfowała. Jak każdy polityk postanowił wykorzystać ją na swoją korzyść. Nawet, jeśli pomoże mu w tym "tylko jego prawda".
Po drugiej stronie barykady stanął równie mocny zawodnik. Człowiek, który wielokrotnie udowadniał, że gotów jest usunąć każdą przeszkodę, jaka stanie mu na drodze. Hauer niestety zadba o to, by kłód pod nogami przeciwnika było sporo. Ile jeszcze osób będą mieć na sumieniu? A może krew na rękach ma ktoś zupełnie inny, o nic nie podejrzewany?
"W polityce nie było potężniejszej broni od rozbijania społeczeństwa na dwa obozy."
Trzecia część cyklu "W kręgach władzy" to literacka eskalacja emocji. Napięcie wzrasta wraz z każdą kolejną stroną i rzuca cień podejrzeń niemal na każdego. Co prawda szybko odkryłam, kto stoi za opisaną w powieści Mroza tragedią, ale nie oznacza to, że dalszy ciąg lektury nie ciekawił. Wręcz przeciwnie, działo się tyle, że ciężko było się oderwać. Fala nienawiści zabierała wszystkich tych, którzy w jakikolwiek sposób zbliżali się do odkrycia prawdy, a ktoś, kto stał za zamachem, genialnie zacierał ślady, uderzając momentami poniekąd w samego siebie. Świadomość tego, kto jest odpowiedzialny za anarchię wywołuje zarówno ogromny szacunek za obmyślenie tak skomplikowanego i odważnego planu działania, jak i zniesmaczenie.
"Władza absolutna" wydaje mi się najbardziej dynamicznym fragmentem tej polskiej odsłony "House of Cards". To również kolejne potwierdzenie wiedzy Autora i dowód na to, że Jego umysł pisze dość przerażające scenariusze, naszpikowane bólem, cierpieniem i bezwzględnością. A to również składowe mocnej książki, którą trzeba nie tylko przeczytać ale i przemyśleć oraz z kimś przegadać.
Co do prawdopodobieństwa kluczowych wydarzeń nikt nie powinien mieć wątpliwości. Wydaje mi się, że wystarczy prześledzić doniesienia ze świata polityki, by poczuć jeszcze większy niepokój.
WŁADZA ABSOLUTNA
Remigiusz Mróz
Seria: W kręgach władzy
Wydawnictwo FILIA Mroczna strona
Stron: 416
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz