Strony
▼
piątek, 14 września 2018
ŻONA MORDERCY - Rachel Caine
Jak bardzo miłość może być ślepa? Co trzeba przeżyć, by przejrzeć na oczy? Co trzeba zobaczyć, by zrozumieć, że kocha(ło) się potwora? I dlaczego zło jest tak zaraźliwe? Odpowiedzi na te pytania z pewnością zna każda "żona mordercy". Każda kobieta, która chcąc nie chcąc była częścią makabrycznego planu, ułożonego w chorej głowie jej mężczyzny. Życie oglądane już nie przez różowe okulary może wyglądać paskudnie. Dzięki książce Rachel Caine mamy szansę to zobaczyć.
Gina Royal, tytułowa "Żona mordercy" wiodła zupełnie normalne życie, nieskażone niczym nadzwyczajnym. Kochała i czuła się kochana, możliwe, że przez to, iż bardzo tej miłości potrzebowała. Chłonęła więc wszystko co dobre, przymykając oko na "małe" incydenty. Była nie tylko żoną, ale i matką. Matką dwójki dzieci, których ojciec okazał się zwyrodnialcem.
To, co otworzyło jej oczy nigdy nie zostanie wymazane z pamięci, ale to nie okropny obraz niszczył życie jej i dorastających nastolatków. Winni byli ludzie. Groźni, walczący w imię sprawiedliwości, która oznaczała dla nich jedno - śmierć kobiety, która musiała wiedzieć i cierpienie jej dzieci, skażonych genami mordercy.
Powieść opowiada więc nie tylko o dramacie, jaki rozgrywał się w przydomowym garażu, ale i o próbie podnoszenia się. Odbudowywania życia, ocalenia rodziny i odzyskania siebie mimo ciągłych, przymusowych ucieczek. To historia ukazująca prawdziwe oblicze ludzi. Książka zdzierająca maski i przedstawiająca cywilizacyjną chorobę napędzaną nienawiścią. To też jasny dowód na to, że zło jest zaraźliwe i bardzo ciężko jest się przed nim uchronić.
Na uwagę zasługują psychologiczne aspekty, które przedstawiają nie tylko naiwność wynikającą z potrzeby stworzenia normalnej, kochającej się rodziny, ale i cenę wyzbycia się tej słabości. Wszystkie towarzyszące temu procesowi emocje zostały przedstawione w bardzo dobry sposób. Nie tylko z perspektywy żony, ale i dzieci.
Jestem pod ogromnym wrażeniem, zarówno historii, jak i umiejętności obrazowego opisania cierpienia. Mimo, iż Rachel Caine stworzyła dzieło naszpikowane bólem zapoznanie się z nim było czystą przyjemnością. Czekam więc na kolejne tomy serii "Stillhouse Lake" i mam nadzieję, że wysoki poziom zostanie utrzymany. "Żona mordercy" jest kolejną propozycją wydawnictwa Filia, która pod świetną okładką kryje równie dobrą zawartość.
Ta pozycja nie powinna zostać niezauważona wśród literackich nowości.
ŻONA MORDERCY
Rachel Caine
Wydawnictwo Filia, Mroczna strona
Stron: 400
Rok wydania: 2018
"Żona mordercy" jest naprawdę mocnym thrillerem, który niesamowicie wciąga. Jeden z tych, których nie odkłada się na półkę z myślą o zakończeniu później. To po prostu niemożliwe. Polecamy!
OdpowiedzUsuń