Trzy tygodnie ewidentnie wystarcza, by dzieci wyssały z mlekiem matki urodę i charakter. To jednak za mało, aby mogły w pełni się rozwijać, rosnąć i mieć siłę na zabawę oraz poznawanie świata. Ten okres wprowadzania "dorosłego" pokarmu (gdy sunia przestaje karmić i ucieka przed zębami szczeniaczków na stół) jest niezwykle ważny. W przypadku bokserów (szczególnie jeśli mowa o "dzieciach pseudohodowli") jest też trudny.
Przez ostatni miesiąc miałyśmy szczęście i zaszczyt opiekowania się ósemką szczeniąt w typie rasy bokser, które przyszły na świat po interwencyjnym odbiorze z nielegalnej hodowli bokserki Sonii wraz z innymi psami (link do
interwencji).
Sonia swoje maluszki karmiła niespełna miesiąc, coraz częściej opuszczała ich wspólną klatkę i udawała się... na stół, czyli w miejsce niedostępne dla szczeniaczków. Swoją drogą fascynujące są sposoby pokonywania przeszkód przez boksery. Trzy tygodniowe maluszki zaczęliśmy więc przestawiać na karmę starter jednej z wiodących firm i sztuczne mleko. Zaczęły jeść, ale ich przyrost wagi, stan odżywienia, stolce i sierść pozostawiały wiele do życzenia. Oczka były czerwone i zaropiałe - szczególnie u najmniejszej bokserki.
18 listopada ośmioraczki przeniosły się z siedziby Fundacji na Podkarpacie.
Po odrobaczeniu wystąpiła biegunka ze śluzem i krwią, więc nie zastanawiając się 22 listopada przestawiliśmy maluchy na karmę Missi czyli
Forza 10 intestinal active, dedykowaną m.in. szczeniętom zbyt wcześnie odstawionym od matki , z biegunkami, zaburzeniami trawienia i przyswajania. Po dniu stosowania wyłącznie
Forza 10 intestinal active stolce przybrały prawidłowy, uformowany kształt. Odstawienie wcześniej stosowanej karmy oraz mleka zastępczego a wprowadzenie Forza 10 intestinal active okazało się strzałem w dziesiątkę.
|
Santa - najmniejsza bokserka |
W ciągu miesiąca przybrały po około 2- 2,5 kg.
Sierść stała się mięciutka i błyszcząca, białe miejsca na ciele są mniej zaróżowione, oczka czyste i lśniące.
Maluchy rosły a spadający na nas ciężar zbliżającej się tęsknoty zwiększał się wprost proporcjonalnie. I stało się...
|
Amfa - od 18.12 ma wspaniały dom, bardzo mądrą "mamę" i starszego brata Kamela.
Jest wiecznie rozmerdanym psim dzieckiem. |
|
Candy - 9.12 przejechała kawał drogi do starszego (dziecięco-psiego rodzeństwa).
Wciąż śpiewa i na szczęście jej dom również jest umuzykalniony. |
|
Fuzja - 09.12 wyjechała w podróż, pokonując w sumie (zahaczając o dom Candy) 1056 kilometrów, na północ Polski!
Spełniła marzenie - nowej rodziny i swoje. Wróżymy jej szybko rodzeństwo... :) |
|
Quebo - 09.12 został oficjalnie Trollem i zyskał rodzinę z bokserzymi tradycjami!
Stał się przyjacielem małego chłopca uczonego psiej miłości. Zdobędą razem świat! |
|
Elmo - 09.12 wyjechał oglądać seriale i słuchać Bjork. Zyskał swoich ludzi i nowe imię - Roho.
Wrocławskie ulice natomiast, zyskały (a w zasadzie zyskają po dopełnieniu szczepień) takie cudo! |
Dziś wszystkie szczeniaczki cudnej Soni są już w swoich domkach tymczasowych, które staną się ich domami stałymi po wykonaniu zabiegów kastracji/sterylizacji. Wszystkie zaopatrzyły się w
Forzę intestinal. Ich wysterylizowana mama w swoim nowym domku również jest na tej karmie i pięknie się odbudowała po ciąży i karmieniu.
|
Seyda - 17.12 zmieniła adres i wraz z nowym "otrzymała" nie tylko psiego kumpla, ale i 11-letnią dziewczynkę, która oszalała na jej punkcie. Zapewne będzie to miłość ze wzajemnością. |
|
Książę - 17.12 wyruszył na podbój stolicy.
Na Warszawie zapewne się nie skończy. Chłopczyk będzie podróżować ze swoimi "rodzicami". |
|
Santa - 17.11 pokonała całą Polskę by dotrzeć do swojego raju.
Ma najprawdziwszą rodzinę, cudowną mamę i przyjaciół. |
Obecnie przeszło 20 podopiecznych/byłych podopiecznych Fundacji jest na karmie
Forza 10 intestinal active i wszystkie pożegnały się z problemami gastrycznymi.
A Missi niezmiennie na
Forza 10 intestinal active jest szczęśliwym psem, bez najmniejszych problemów gastrycznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz