Jeden dzień w roku, a parę kilo do przodu, ale jak tu sobie odmówić, kiedy pół świata bestialsko wgryza się w pączka na naszych oczach i z premedytacją okazuje swoje zadowolenie? Dieta idzie w odstawkę. Mówimy jej smutne "papa" i witamy się z marmoladowym wnętrzem polukrowanego lub oblanego czekoladą pączka. Jest sposób na to, by wskazówka na wadze nie wysyłała nas na kardiologię, ani do wariatkowa. Nie trzeba się martwić o to, że ciałka przybędzie (choć patrząc w lustro poznaję kogoś, kto chciałby go trochę przygarnąć). Pączki pieczone! Niezbyt skomplikowane, nieociekające tłuszczem, mocno nadziane i wg mnie lepsze od tradycyjnych (ale, to już kwestia smaku). Można je wykonać w wersji tradycyjnej i bezglutenowej. Plusem jest to, że wchodząc do domu delektujemy się aromatem, a nie dostajemy "w łeb" od zapachu smażonego. Nie ma wątpliwości, że to zdrowsza wersja. Jeśli więc chcesz poznać szybki sposób na szczęście - zapraszamy:
WERSJA TRADYCYJNA:
- 150 ml mleka ciepłego
- 14 g drożdży suchych
- 400 g mąki tortowej (my stosujemy z roztocza)
- 100 g cukru
- cukier wanilinowy
- 2 żółtka
- 2 całe jajka
- 100 g masła roztopione
Podgrzewamy mleko, dodajemy łyżkę cukru, 2-3 łyżki mąki i drożdże, przykrywamy i ustawiamy w ciepłym miejscu. My wstawiamy do bardzo lekko nagrzanego piekarnika, czekamy aż spieni się i podrośnie.
Żółtka i całe jajka ubijamy mikserem z resztą cukru i cukrem wanilinowym na pulchną masę
Gdy drożdże podrosną, mieszamy z masą jajeczną i mąką, dokładnie wyrabiając ręką lub mikserem
Powoli wlewamy roztopione masło i nadal wyrabiamy.
Ciasto ma odchodzić od miski i ręki
Ustawiamy w ciepłym miejscu przykryte ściereczką i czekamy około godziny, aż zwiększy objętość
Stolnicę obsypujemy mąką
Część ciasta spłaszczamy w rękach i delikatnie wałkujemy na stolnicy ciasto na grubość palca
Wycinamy szklanką krążki
Na środek każdego placka nakładamy łyżeczkę marmolady
Zlepiamy jak pierogi a następnie wszystkie brzegi zbieramy razem i układamy w dużych odstępach na wyłożonej papierem blasze, ciastem zebranym do dołu
Przykrywamy ściereczką i czekamy aż podrośnie
Przed włożeniem do nagrzanego piekarnika (180 st, góra-dół bez termoobiegu) możemy posmarować rozkłóconym jajkiem
Pieczemy 10 minut na złoty kolor
Przestudzone lukrujemy lub polewamy czekoladową polewą
WERSJA BEZGLUTENOWA
Dokładnie tak samo postępujemy z ciastem bezglutenowym, tylko mąkę pszenną zastępujemy bezglutenową (MIX SCHAR do ciast)
Dosypujemy mąkę z tapioki i delikatnie wyrabiamy
Przy bezglutenowych dłużej czekamy, aż pączki wyrosną.
Mąka z tapioki, czyli skrobia z manioku.
Jest to bezglutenowy produkt bez smaku i zapachu. Idealnie zagęszczający, zmieniający konsystencję na bardziej zwartą i ciągnącą (czyli zbliżoną do tradycyjnej, glutenowej).
Jest to bardzo zdrowa odmiana mąki naturalnej, od lat zalecana m.in dla chorych na celiakię.
Wartość energetyczna: - Wartość odżywcza w 100 g: | 1507kJ/355kcal |
Białko: - Wartość odżywcza w 100 g: | 0,2 g |
Węglowodany: - Wartość odżywcza w 100 g: | 88 g |
Tłuszcz: - Wartość odżywcza w 100 g: | 0,02 g |
w tym cukry: - Wartość odżywcza w 100 g: | 3,4 g |
Sól: - Wartość odżywcza w 100 g: | 0 g |
w tym nasycone kw. tłuszczowe: - Wartość odżywcza w 100 g: | 0 g |
MĄKĘ MOŻNA KUPIĆ: TUTAJ.
Zamawiałyśmy ją w sklepie FRISCO.pl i muszę przyznać, że jesteśmy bardzo zadowolone.
Ceny są niskie w stosunku do konkurencji, przesyłka szybka i zabezpieczona, więc - nic tylko chwalić i podsyłać dalej, tym bardziej, że w swojej ofercie mają:
- bezglutenowe,
- nieskobiałkowe,
- organic, (BIO od komosy, soczewicy, chia, po mydła i kremy)
- mąki (w tym kokosowa, migdałowa, karob, gryczana, owsiana, kukurydziana, jaglana)
- produkty odchudzające,
- oleje (cała paleta - winogronowe, kokosowe, z pestek dyni, z pestek moreli, migdałowe)
+ asortyment dla domu (papiery, folie, serwetki, odświeżacze, proszki do prania itd)
+ asortyment dla zwierząt (żwirki itd)
+ produkty kosmetyczne
Pączki są bardzo dobre w obu wersjach. Oczywiście jest różnica pomiędzy tradycyjnym, a tym nie zawierającym glutenu. Bg są nieco twardsze i bardziej kruche. Przypominają coś pomiędzy tradycyjnym pączkiem, a bułeczką.
Polecam. Szybkie, proste i w moim skromnym odczuciu łasucha - bardzo dobre!
Pączki pączkami, ale i inne propozycje czekają, m.in:
OPONKI SEROWE - (przepis)
Wygladaja absolutnie rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńJejku dziewczyny przepadłam. Te pączki są absolutnie wspaniałe. Wyglądają tak apetycznie, że bym się przebiła przez ekran. Mistrzostwo, pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńNiestety przepis bezglutenowy nie wychodzi...
OdpowiedzUsuńMam mąkę z tapioki, ale ciągle jej nie użyłam, bo w zasadzie nie wiedziałam do czego. Mam zalecenie odstawienia glutenu, niby odstawiłam, ale pewnie nie całkowicie. Dzisiaj jednak najchętniej zjadłabym tradycyjnego pączka z lukrem! Nie jadłam takiego chyba od wieków (albo dokładnie od zeszłego roku)! :)
OdpowiedzUsuń