piątek, 31 sierpnia 2018

Hashtag - Remigiusz Mróz



Mrożąca tajemnica, powiększające się grono ofiar i cywilizacyjne choroby, na czele z nadwagą zagrażającą życiu, które samo w sobie staje się uciążliwym problemem. Wszystko to zgrabnie połączone, podpięte pod Hashtag "Apsyda" i puszczone w świat. Teoretycznie niegroźne internetowe wpisy zaczynają mieszać w głowie głównej bohaterki. Co więcej, do ostatniej strony robią to także z umysłem czytelnika. Powieść wciąga jak... internet, a Autor znów udowadnia, że zasługuje na to, by takie znaczniki jak #Mistrz czy #Dileremocji odsyłały do jego nazwiska.

Tesa ma dosłownie ciężkie życie. Waży tyle, że sama dla siebie jest prawdziwym ciężarem, a wyjście do ludzi wydaje się być nie do udźwignięcia. Nie zawsze chce jej się otworzyć oczy i wstać z łóżka. W zasadzie, wolałaby po prostu zniknąć. Paradoksalnie to właśnie do niej "odzywają się" osoby uznane za zaginione. Robią to w dość enigmatyczny sposób, który jest jasnym komunikatem, że kryje się za tym coś mrocznego i złego. Coś mrożącego. Do tego #Apsyda towarzyszący tym wpisom  kojarzy się początkowo jedynie z architekturą sakralną.
Co łączy kościelne pomieszczenie z zaginionymi ludźmi? Jaki to wszystko ma związek z depresyjną, otyłą dziewczyną? Pytania będą się jedynie mnożyć podczas lektury. Przypuszczam, że choć czytelnicy opracują dziesiątki scenariuszy i zakończeń, Hashtag Mroza i tak zaskoczy i namiesza. A wątki związane z psychiatrią, filozofią i finansami bardzo się do tego przyczynią.



Warto wspomnieć, że część powieści "opowiada" Te(re)sa. Historię jednak poznajemy nie tylko z jej perspektywy. Pojawiają się również opisy, które wprowadzają prawdziwy zamęt, gdyż momentami przytoczone fragmenty kłócą się z tym, co widzimy oczami głównej bohaterki. Nie jest to jednak w żadnym wypadku rozjechana fabuła, a tajemnica, która poniekąd ma swoje rozwiązanie na końcu książki. Poniekąd, gdyż do końca nie wiadomo co jest prawdą, a co fikcją stworzoną w chorym umyśle. Pewne jest jedynie, że giną ludzie. W każdym tego słowa znaczeniu.



Reasumując, świetna historia i bardzo mocny literacki "towar", który potrafi... "skopać" umysł. Mróz powinien nim handlować bez końca, strącając z tronu Pablo Escobar'a.

HASHTAG
Remigiusz Mróz
Wydawnictwo Czwarta Strona
Stron: 424

1 komentarz:

  1. "Hashtag" to świetna, trzymająca w napięciu i bardzo pomysłowo napisana powieść. Remigiusz Mróz po raz kolejny udowodnił swój talent, którym faktycznie - powinien cały czas "handlować". :)

    OdpowiedzUsuń